Sisu: Fiński film akcji, który zmiata nazistów! Przygotuj się na eksplozję czystej rozrywki!
Last updated
Last updated
Film „Wkurzyli niewłaściwego faceta” osadzony w Finlandii, czyli „Sisu”, to prawie streszczenie fabuły. Jalmari Helander postanowił przeszczepić klimat „Fury Road” do surowych fińskich krajobrazów, lecz niestety stracił na tym aż 90% oryginalności. Ale jeśli szukasz niezobowiązującej rozrywki na późną noc, to masz szczęście, bo „Sisu” spełnia dokładnie to, co obiecuje.
„Sisu” zaskakuje swoją prostotą, aż do tego stopnia, że główny bohater nie ma nawet dialogu, nie mówiąc już o rozwiniętej postaci. Ale czy na pewno to wada? Ten film rozpoczyna się od czołgu walczącego z poszukiwaczem złota i przechodzi w tryby niszczenia rodem z „Dr. Strangelove”.
Ostatnia produkcja Helandera, „Wszyscy zabójcy, bez wypełniaczy”, była hojnym próbą podbicia międzynarodowej sceny filmowej (wcześniejsze dzieła to m.in. świąteczny horror „Rare Exports” i komedia z udziałem Samuela L. Jacksona, „Big Game”). Jednakże, tym razem nie potrzebował zbyt wielu słów, aby osiągnąć zamierzony efekt. W „Sisu” nazistowscy łotrzykowie topią się w gejzerach gęstej krwi CGI, co robi wrażenie i zostaje w pamięci.
nie marnuje czasu i od samego początku ustawia odpowiednie oczekiwania. Film Jalmari Helandera zaczyna się od wyjaśnienia nieprzetłumaczalnego tytułu. Dowiadujemy się, że „Sisu” to lokalne określenie na niesamowitą odwagę i determinację, jaką człowiek potrafi wydobyć z siebie w sytuacjach beznadziejnych. Dodatkowo, kilka map i informacji kontekstowych wprowadza nas w scenerię roku 1944, gdy naziści zostali wyparci z Finlandii, ale nie odpuszczają, siając spustoszenie na swojej drodze do granicy.
W typowym dla Helandera stylu, film „Sisu” zaczyna się od dosadnej narracji, która nadaje tej głupkowatej produkcji mityczny wydźwięk. Reżyser pozbywa się lektora zwiastuna, aby wprowadzić swoją historię w ruch. „Głęboko w pustkowiach Laponii” - intonuje narrator - „żyje człowiek, który zdecydował się na zawsze porzucić wojnę”.
Podobnie jak większość słów wypowiedzianych przez Helandera, również ten lektor jest w języku angielskim z wyraźnym akcentem. Taki zabieg sprawia, że film ma szansę przyciągnąć uwagę międzynarodowej publiczności. Chociaż napisy mogą być niewielkie, skalowanie brutalności w postaci bijących nazistów w głowy może być uniwersalnym językiem, który wszyscy rozumieją.
Sisu to film, który nie zadaje głębokich pytań ani nie daje odpowiedzi na skomplikowane problemy. To czysta rozrywka, która dostarcza eksplozji, akcji i niekończącej się ilości naziolusów. Jeśli jesteś fanem Adama Sandlera i jego humoru, to ten z pewnością przypadnie Ci do gustu. Obejrzyj go, by przekonać się, jak Sisu miesza brutalność z komedią, tworząc oryginalny koktajl rozrywkowy.
.